Szanowni Państwo zapraszamy do zapoznania się z nowym artykułem poruszającym tematykę wpływu dwóch chorób zakaźnych – malarii i AIDS – na sport. Publikację pt. „Wygrać z chorobą – pojedynki na śmierć i życie z malarią i AIDS w świecie sportu” znajdziecie Państwo w czasopiśmie MDWUM nr 7/8/2020 str. 44-48.
Rok akademicki 2020/2021 to szczególny czas dla polskiej dermatologii. 100 lat temu powołano bowiem Polskie Towarzystwo Dermatologiczne (PTD) oraz otwarto w Warszawie przy ul. Koszykowej Klinikę Dermatologiczną. W nawiązaniu do tego okrągłego jubileuszu przygotowaliśmy wystawę prezentującą dzieje tych dwóch niezwykle ważnych dla polskiej medycyny instytucji. Prezentujemy na niej, obok siebie, sylwetki dwóch wybitnych warszawskich dermatologów: wybitnego teoretyka Franciszka Krzyształowicza – pierwszego kierownika Kliniki oraz Roberta Bernhardta – pierwszego prezesa PTD, ordynatora w Szpitalu św. Łazarza a przede wszystkim znakomitego klinicysty. W okresie międzywojennym często ze sobą rywalizowali, prowadzili spory naukowe, dzięki czemu nie tylko rozwijała się nad Wisłą tytułowa dziedzina medycyny, ale pojawić się też kolejni wybitni badacze, m.in. Stefania Jabłońska kontynuująca dzieło swoich poprzedników. Czytaj dalej „Wystawa na stulecie powołania Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego i otwarcia Warszawskiej Kliniki Dermatologicznej”
Zdjęcie ze spaceru: Wanda Widomska, Dział Fotomedyczny WUM.
Zgodnie z realizowanym przez Muzeum Historii Medycyny WUM cyklem spacerów po warszawskich nekropoliach, grupa pasjonatów historii sztuki medycznej miała okazję zwiedzić Cmentarz Ewangelicko-Augsburski i Cmentarz Ewangelicko-Reformowany. O sylwetkach wybitnych lekarzy i farmaceutów pochowanych tamże opowiedział, z charakterystyczną dla siebie pasją i zaangażowaniem, Dyrektor Muzeum Historii Medycyny WUM – dr Adam Tyszkiewicz. Nauczycieli akademickich naszej uczelni reprezentował prof. Krzysztof J. Filipiak, który wzbogacił spacer opowieścią o historii rehabilitacji kardiologicznej. Czytaj dalej „Po drugiej stronie cmentarnej bramy. Groby medyków i farmaceutów na warszawskich nekropoliach protestanckich”
W imieniu Muzeum Historii Medycyny WUM zapraszamy 7 września o godz. 17.00 na spacer po cmentarzach ewangelickich pt. „Po drugiej stronie cmentarnej bramy”.
Ze względu na sytuację epidemiologiczną prosimy o wcześniejsze, obowiązkowe zapisy na adres mailowy: muzeum@wum.edu.pl, ponieważ grupa nie może przekroczyć tego dnia 25 uczestników. W momencie zebrania się grupy, wszyscy uczestnicy spaceru zostaną poinformowani o zapisie mailem zwrotnym. Prosimy o zabranie ze sobą obowiązkowo maseczek.
Czas zwiedzania do 2 godz. zegarowych. Spotkanie przy bramie Cmentarza Ewangelicko-Reformowanego, ul. Żytnia 42. Spacer poprowadzi dr Adam Tyszkiewicz.
Wrześniowy spacer będzie już trzecim spotkaniem w ostatnich kilkunastu miesiącach przypominającym sylwetki słynnych lekarzy i farmaceutów na warszawskich nekropoliach. Tym razem odwiedzimy wspólnie zazwyczaj rzadziej odwiedzane, ale równie interesujące dwa cmentarze ewangelickie, na których znajdują się groby tak słynnych medyków jak: pediatry Władysława Szenajcha, radiologa Marii Werkenthin, embriologa Jana Feliksa Tura czy patologa Franciszka Venuleta. 7 września zatrzymamy się również przy grobie zmarłego przed trzema laty rektora Akademii Medycznej w kadencji 1979-1981 prof. Jerzego Szczerbania. Wiele nagrobków, przy których będziemy się zatrzymywać, będzie niezwykle interesujących również ze względu na ich wartość artystyczną, z tego też powodu konieczne będzie przywołanie nazwisk słynnych warszawskich rzeźbiarzy, architektów i kamieniarzy. Tradycyjnie będziemy zwracać uwagę na groby innych zasłużonych warszawskich akademików oraz przedstawicieli stołecznego duchowieństwa, przemysłu oraz świata kultury.
Szanowni Państwo,
gorąco zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie „Śladami warszawskiej medycyny” ! Przygotowaliśmy konkurs składający się z 20 pytań.
Zwycięzcami konkursu będą 3 osoby, które jako pierwsze prześlą 20 poprawnych odpowiedzi na adres muzeum@wum.edu.pl Warunkiem uczestnictwa jest podanie prawdziwego imienia i nazwiska w mailu o tytule KONKURS.
Dzieje medycyny potrafią być czasami makabryczne ale i zarazem fascynujące i wciągające. W Europie znajduje się wiele muzeów i obiektów poświęconych historii medycyny, które mając chwilę wolnego czasu, z pewnością warto odwiedzić.
Poniżej prezentujemy Państwu subiektywny wybór dziesięciu naszym zdaniem najciekawszych (chociaż czasami mało znanych ) muzeów, które zabierają nas w podróż w czasy kiedy opieka medyczna różniła się w sposób znaczący od tego, do czego przyzwyczailiśmy się obecnie. Mówiąc wprost, niektóre eksponaty które w nich się znajdują sprawią, że będziesz bardzo zadowolony z faktu że żyjesz w XXI wieku.
Jeżeli pandemia Coronowirusa pokrzyżowała Państwa plany wakacyjne w tym roku, z pewnością warto pamiętać o poniższych miejscach w perspektywie przyszłorocznych wyjazdów.
Muzeum dla „nieuleczalnie ciekawskich”, jak samo się określa na swojej stronie internetowej. Jego rolą jest badanie związku między medycyną, życiem i sztuką. Nazwa pochodzi od nazwiska farmaceuty, a także zapalonego kolekcjonera i podróżnika Sir Henry Wellcome, którego kolekcja ponad miliona książek, obrazów i przedmiotów związanych z medycyną stworzyła podwaliny pod dzisiejsze muzeum. Na trzech stałych wystawach – „Being Human”, „Medicine Man”, „MedicineNow” mamy wgląd w 600 lat nauki o medycynie, biologii i ludzkiej anatomii. Do tego dochodzą często zmieniające się wystawy czasowe. Wstęp, jak do większości londyńskich muzeów, jest darmowy.
Charité jest najstarszym i jednym z największych szpitali i uniwersytetów medycznych na świecie, jego początki sięgają roku 1710. W szpitalu Charité pracowała ponad polowa niemieckich laureatów medycznego Nobla, m.in Robert Koch (odkrywca bakterii wywołujących wąglika, cholerę i gruźlicę) i Paul Ehrlich (bakteriolog, twórca podstaw chemioterapii).
Muzeum znajduje się na czwartym piętrze szpitala; jego początki sięgają roku 1899, kiedy to Rudolf Virchov, sławny niemiecki patolog, udostępnił szerszej publiczności swoją bogatą kolekcję anatomiczno – patologiczną, która zawierała m.in. 750 preparatów anatomicznych, nierzadko wręcz szokujących mniej odpornego obserwatora. Zdeformowane płody, guzy mózgu, kamienie nerkowe, tasiemce, kości zdeformowane przez choroby weneryczne – zadziwiające jest jak wiele możemy się dowiedzieć o tym, jak podatne jest na choroby ludzkie ciało. Dział medycyny plastycznej pokazuje rekonstrukcje twarzy żołnierzy którzy odnieśli rany w okopach 1 wojny światowej.
W muzeum znajduje się też szczególnie zmuszający do refleksji dział poświęcony medycynie za czasów III Rzeszy (lata 1933-1945), pokazujący przymusowe sterylizację osób chorych umysłowo, program eutanazji, a także eksperymenty przeprowadzane na więźniach obozów koncentracyjnych.
Generalnie muzeum dla osób o mocnych nerwach, niekoniecznie dla dzieci.
„Pielęgniarstwo jest sztuką” – to słowa Florence Nightingale, uważanej za twórczynię współczesnego pielęgniarstwa. Małe, kameralne muzeum dokumentujące życie i pracę słynnej pielęgniarki, „Damy z Lampą” jak nazywali ją jej współcześni (podczas Wojny Krymskiej w 1854 roku Nightingale robiła nocne obchody z lampą doglądając rannych żołnierzy, którzy nadali jej ten przydomek). Słynna lampa jest oczywiście jednym z eksponatów w tym muzeum.
The Florence Nightingale muzeum posiada ponad 300 obiektów związanych z jej życiem, pracą i dziedzictwem jakie po sobie zostawiła. W 2020 Muzeum obchodzi dwusetną rocznice jej urodzin, co jest dobrym pretekstem żeby je odwiedzić.
Muzeum i Laboratorium Alexandra Fleminga w Londynie
Wyobraźmy sobie czasy kiedy nie było antybiotyków i jakikolwiek, nawet najprostszy, zabieg operacyjny mógł zakończyć się śmiercią…. Wynalezienie penicyliny przez Szkota Alexandra Fleminga w 1928 roku (za co otrzymał nagrodę Nobla) było jednym z bezsprzecznie najbardziej znaczących wydarzeń XX wieku, szczególnie w historii medycyny.
Fleming dokonał swojego przełomowego odkrycia pracując w londyńskim szpitalu Św. Marii (St. Mary’s Hospital). Jego małe laboratorium służy dzisiaj jako muzeum, dokumentując jak ważnym były jego badania dla współczesnej medycyny i jak dużo zawdzięczamy antybiotykom abyśmy żyli bezpiecznie i zdrowo w dzisiejszych czasach. Muzeum jest stosunkowo małe (biorąc pod uwagę miliony ludzkich istnień, których życie zostało ocalone dzięki penicylinie) oraz ma ograniczone dni i godziny zwiedzania (PON –CZW 10:00-13:00).
Ogród Botaniczny Chelsea Physic Gardens w Londynie
Jeden z najstarszych ogrodów botanicznych w Wielkiej Brytanii, założony w 1673 roku obok Tamizy w dzielnicy Chelsea przez London Worshipful Society of Apothecaries . Stał się znany jako miejsce nauki i badań nad uprawą roślin i kwiatów, które mają zastosowania medyczne i naukowe. Na stosunkowo niewielkim obszarze (1,5 ha) powstała wspaniała kolekcja około 5000 roślin, które znalazły zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym i medycznym. Na terenie Ogrodu jest kilka szklarni gdzie rosną bardziej wrażliwe na temperaturę okazy oraz sklep z pamiątkami i książkami . To na pewno przyjemne miejsce na spędzenie w nim około dwóch (lub więcej) godzin, a także na zjedzenie lekkiego posiłku w małej restauracji. Opłata za wstęp jest przeznaczana na wsparcie Ogrodu.
Muzeum Brytyjskiego Towarzystwa Stomatologicznego w Londynie
Nawet jeżeli jest wśród nas ktoś, kto nie boi się wizyty u dentysty, może się poczuć nieswojo, patrząc na szereg groźnie wyglądających przedmiotów zalegających gabloty muzeum Brytyjskiego Towarzystwa Stomatologicznego (British Dental Association’s)
Instytucja ta jest skarbnicą wszystkiego co ma związek z zębami i ich leczeniem; pokazuje przekrój historii dentystyki od jej początków aż do współczesności, ze szczególnym uwzględnieniem XIX wieku kiedy to dyscyplina ta przekształciła się w odrębny dział medycyny i przestała być rzemiosłem wykonywanym przez np. kowala.
Muzeum powstało w 1919 roku kiedy to pierwsza w historii Wielkiej Brytanii kwalifikowana dentystka Lilian Lindsay przekazała swoje stare narzędzia dentystyczne Brytyjskiemu Towarzystwu Stomatologicznemu.
Dzisiejszą kolekcję tworzy prawie 30 00 przedmiotów z różnych okresów historii dentystyki i jest największą tego typu w Europie.
Jednymi z ciekawszych zabytków są pierwsze szczoteczki do zębów robione ze świńskiej szczeciny, fotel dentystyczny z końca XIX wieku, protezy dentystyczne robione z kości słoniowej hipopotama, morsa, a także… z zębów żołnierzy poległych w bitwie pod Waterloo.
Zbiór z dziedziny patologii i anatomii w dawnym zakładzie zamkniętym Narrenturm w Wiedniu
Muzeum anatomiczno – patologiczne, w wolnym tłumaczeniu „Wieża Lunatyków” . Nazwa jest nieprzypadkowa, muzeum znajduje się w pierwszym na świecie wybudowanym na potrzeby osób chorych psychicznie szpitalu. Budynek powstał w 1874 roku, zaprojektowano go na planie koła, ma 5 pięter, wyglądem przypomina fortecę i wyznacza punkt zwrotny w społecznym nastawieniu do chorych psychicznie: wcześniej zaburzenia psychiatryczne były postrzegane jako forma kary boskiej (lub wręcz diabelskiego opętania).
Wystawa obejmuje eksponaty pokazujące anatomiczną i patologiczną budowę ludzkiego ciała. Można tu obejrzeć szkielety zniekształcone w wyniku braku witaminy D i inne ludzkie szczątki umieszczone w formalinie. Pokazane na woskowych modelach są też liczne przykłady chorób skóry czy chorób wenerycznych. W jednej z sal są też wystawione wnętrza apteki z 1820 roku
Dla pasjonatów nietypowych miejsc i osób o stalowych nerwach lub nie brzydzących się ludzkim ciałem i jego szczątkami jest to miejsce bez wątpienia bardzo interesujące.
Stara Sala Operacyjna i Muzeum Herb Garretw Londynie
Najstarsza zachowana sala operacyjna w Wielkiej Brytanii, z ok. 1822 roku, z oryginalnymi galeriami dla widzów/studentów, położona na poddaszu barokowego kościoła Św. Tomasza w centrum Londynu, w dzielnicy Southwark.
Muzeum zostało założone przez dra Richarda Meada. Na sali operacyjnej znajduje się kolekcja instrumentów do stawiania baniek, upuszczania krwi, trepanacji lub wiercenia czaszki. Ciekawostką na poddaszu jest stara apteka, formalnie znana jako „Herb Garret”.
Podczas operacji, pacjent na stole operacyjnym był przytomny ponieważ środki znieczulające znane nam współcześnie nie były jeszcze znane. Zamiast znieczulenia pacjenci byli otępiani alkoholem lub opium a w usta wkładano im drewniany kijek do zagryzienia, aby stłumić krzyki i żeby zapobiec odgryzieniu przez pacjenta języka. Lekarze, aby ulżyć pacjentom, starali się operować jak najszybciej. Najszybsi potrafili amputować kończynę w mniej niż minutę. Szybkość była niezbędna do zmniejszenia bólu i zwiększenia szans przeżycia pacjenta – przynajmniej w teorii…
Wielu pacjentów umierało z powodu infekcji, dopiero pionierskie badania Josepha Listera w dziedzinie antyseptyki w drugiej połowie XIX wieku zmniejszyły wysoką śmiertelność pacjentów na chirurgicznych stołach. Plusem było to, że martwe ciała można było wykorzystać do sekcji zwłok i dalszego nauczania anatomii.
Old Operating Theatre Museum to miejsce, gdzie z pewnością docenisz ciężką pracę współczesnych anestezjologów.
Muzeum Historii Medycyny imienia Paulsa Stradina w Rydze
Jedno z największych muzeów medycznych na świecie, otwarte w 1961 roku. Zalążkiem muzeum była kolekcja eksponatów przekazana przez łotewskiego chirurga i onkologa Paulsa Stradinsa.
Muzeum ukazuje rozwój medycyny i farmakologii na przestrzeni dziejów, od prehistorii i leczenia za pomocą medycyny tradycyjnej przez szamanów, poprzez średniowiecze, Oświecenie aż do czasów nam współczesnych.
Chyba najbardziej poruszającym (i smutnym) rekwizytem jest wypchany dwugłowowy pies, rezultat eksperymentu rosyjskiego pioniera transplantologii Vladimira Demikhova. Rosyjski naukowiec przyłączył górną część ciała małego psa do pleców większego, owczarka niemieckiego. Obie głowy mogły słyszeć i widzieć. Ten owoc eksperymentu w stylu Frankensteina przeżył 4 dni i wypchany, jest do obejrzenia na wystawie w Muzeum.
Muzeum posiadające jedną z największych (około 1500) i najstarszych kolekcji narzędzi chirurgicznych na świecie, sięgających XVIII wieku.
Możemy tu podejrzeć techniki medyczne i narzędzia używane przez wieki w Paryżu: protezy, zestawy do amputacji, narzędzia do pobierania kamienia z pęcherza moczowego, szereg kleszczy położniczych i wiele więcej. Dowiemy się też o początkach usuwania zaćmy w XVIII wieku.
W muzeum znajduje się oryginalny stetoskop z drewna i mosiądzu, który René Laennec wynalazł w Paryżu w 1816 roku. Wcześniej lekarze przykładali ucho bezpośrednio do klatki piersiowej pacjenta, aby słuchać dźwięków jego serca. Mimo że po wprowadzeniu do diagnostyki badań rentgenowskich i rezonansu magnetycznego stetoskopy straciły na znaczeniu, to wciąż są używane w większości gabinetów lekarskich jako najprostsza metoda wykrycia nieprawidłowości w pracy płuc.
pragniemy poinformować, że nasze muzeum uniwersyteckie zostało wyróżnione w XIV edycji konkursu „Mazowieckie Zdarzenia Muzealne – Wierzba” w kategorii „Najciekawsza wystawa- zorganizowana przez większe muzea” za przygotowanie w 2019 r. wystawy pt. „Femina et Medicina. Portret Hygiei w tradycji akademickiej Warszawy”. Znaleźliśmy się w doborowym towarzystwie innych wyróżnionych stołecznych placówek muzealnych, m.in. Muzeum Historii Żydów Polskich Polin oraz Muzeum Narodowego w Warszawie. Uroczystość wręczenia wyróżnień laureatom odbędzie się 14 września w Muzeum Wsi Radomskiej w Radomiu. Jest nam niezmiernie miło, że nasz projekt został doceniony, co dodatkowo motywuje nas do dalszej pracy.
Szanowni Państwo zachęcamy do lektury ciekawego artykułu pt: „Dwudziestowieczna krucjata przeciw gruźlicy, czyli o roli krzyża lotaryńskiego w ikonografii medycznej” w czasopiśmie MDWUM nr 05-06/2020 str. 44-48.